Wysoka reaktywność - 3cz.

 

Zgodnie z zapowiedzią dziś opowiemy o tym, jak poznać kto jest przewodnikiem, czy pies czy Opiekun oraz co świadczy o tym, że pies czuje, że może nam powierzyć swoje i nasze poczucie bezpieczeństwa.

Na początek zapraszamy opiekunów do ćwiczenia polegającego na opisaniu na kartce papieru lub wyobrażenia sobie w głowie tego, jak wyglądają Państwa spacery, w których dochodzi do sytuacji, w jakich pojawiają się niepożądane zachowania psa.

Czy pies będąc na smyczy wyciąga prawie siłą opiekunów z domu/ mieszkania, czy wącha to tu, to tam? Czy rozgląda się nerwowo, wypatruje zagrożenia? Czy to może my, Opiekunowie robimy?

Czy pies ciągnie nas na smyczy za sobą?

Czy pies idzie mniej więcej obok nas lub za nami?

Czy w momencie zauważenia trudnego bodźca, pies zatrzymuje się, zaczyna wąchać trawę czy może zwraca uwagę na nas, patrzy się na nas, a może od razu zaczyna wyrywać się w kierunku "wyzwalacza"?

Kto kontroluje przebieg drogi spacerowej na napiętej smyczy?

Czy pies na nas czeka jeśli się zatrzymamy, żeby np. założyć rękawiczki?

Czy my, Opiekunowie, na widok ewentualnych psich "wyzwalaczy" napinamy się, zaczynamy nerwowo oddychać, ciśnienie naszej krwi się zwiększa?

Czy obserwujemy u siebie rozmowę z psem w naszym ludzkim języku, że “wszystko będzie ok, że nie ma co się martwić, żeby odpuścił”, itp?

Oczywiście, na psią reaktywność składa się całokształt relacji, nie ograniczana jest ona jedynie do zachowania na spacerze, ale często tam objawiają się rezultaty, które odbierają nam i psu przyjemność spacerowania.

Podczas naszej pracy obserwujemy i zwracamy uwagę Opiekunów na poniższe elementy:

1. Na to jaka jest energia na smyczy.

2. Czy pies czuje się bezpiecznie, czy i jak pies reaguje na Opiekuna?

3. Czy komunikacja/rozmowa opiekuna z psem jest efektywna, jak Opiekun rozmawia z psem?

4. Czy Opiekun zauważa mowę ciała psa w chwili pojawienia się nowych sygnałów w psiej mowie ciała?

5. W jaki sposób i jak szybko Opiekun na nie reaguje?

6. Czy pies zatrzymuje się w obok Opiekuna? Lub czy Opiekun potrafi psu podać właściwą komendę, by pies nie wchodził na wyższy próg pobudzenia?

Na podstawie powyższych elementów, razem z Opiekunem przyglądamy się jakości ich komunikacji z psem, a w dalszym kroku analizujemy je w kontekście sytuacji wyzwalających zachowania reaktywne.

Dziękujemy za lekturę oraz zapraszamy na kolejną odsłonę już za tydzień, w której poszerzymy naszą perspektywę spokojnych spacerów, jaką pracę sami ze sobą musimy wykonać by tak się stało, oraz zastanowimy się czy pies reaktywny jest psem szczęśliwym, zapraszamy.

Zachęcamy też do podzielenia się Państwa historiami oraz pozostajemy w gotowości by doradzić w każdym psim przypadku.