Apel o empatię i mądre prawo w przededniu Dnia Otwartych Klatek.



Dzisiaj piszemy o sprawach, które pozostają w cieniu, a powinny głośno wybrzmiewać. Zwracamy się do każdego z Was, nasi Czytelnicy, do całego społeczeństwa oraz do decydentów. Potrzebujemy więcej empatii, lepszych przepisów i skuteczniejszych regulacji, aby wspólnie stworzyć świat, w którym szanuje się życie każdej istoty, niezależnie od jej przeznaczenia. Dzisiaj krzyczymy w imieniu zwierząt hodowanych przemysłowo.

Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, może nie wie, może nie chce wiedzieć, że zwierzęta hodowlane, podobnie jak te domowe, mają swoje potrzeby behawioralne i emocjonalne. Kury chcą grzebać w ziemi, świnie lubią taplać się w błocie, krowy potrzebują przestrzennego pastwiska, by móc swobodnie się poruszać. Tymczasem standardy hodowli przemysłowej odbierają im dosłownie wszystko, narażając je na niewyobrażalny stres.

Empatia wobec zwierząt nie jest tylko kwestią osobistych wyborów, ale odzwierciedla nasze podejście do słabszych i bezbronnych.

Zachęcamy, abyśmy zwracali uwagę na to, skąd pochodzą produkty, które spożywamy.

Nie wszyscy i nie od razu staniemy się weganami, wegetarianami. Zatem rozważajmy wybory, które mogą zmienić rzeczywistość zwierząt: produkty z certyfikowanych hodowli, unikanie wyrobów pochodzących z przemysłowych ferm klatkowych. Każdy nasz wybór ma znaczenie. Społecznie możemy stworzyć rynek, który wyklucza cierpienie. Namawiamy do spożywania posiłków bezmięsnych. Jeśli nie wiemy jak wprowadzić mądrą i zrównoważoną dietę - zgłośmy się po porady do doświadczonych dietetyków. My ludzie nie potrzebujemy zjadać mięsa, aby przeżyć.

Jako świadome i odpowiedzialne społeczeństwo potrzebujemy przepisów, systemowych i skutecznych rozwiązań, które faktycznie będą chronić zwierzęta. Niestety, obecne regulacje często nie odpowiadają ich realnym potrzebom i nie są skutecznie egzekwowane. Dlatego zwracamy się do naszych decydentów: tworzenie prawa nie może kończyć się na papierze.

Zwracamy się do każdego z Was, Drodzy Czytelnicy, oraz do polityków, abyśmy wspólnie podjęli kroki w stronę lepszego traktowania zwierząt. Pierwszy krok ku zmianie to empatia, odrobina wysiłku i odpowiedzialność za własne decyzje.

Pamiętajmy, że jesteśmy odpowiedzialni za tych, których oswoiliśmy.

 

Komentarze